Bez wątpienia rocznicę 9 maja 1945 r., Rosjanie mogą świętować jako dzień zwycięstwa. Podbili połowę Europy. Pokonali swojego byłego totalitarnego sprzymierzeńca(szkoda, że nie pamięta się, że pokonali tylko dzięki ogromnym dostawom amerykańskiego sprzętu wojskowego ,żywności i otwarciu drugie frontu przez aliantów).
Rosjanie mieli co grabić, kosztem podbitych i zniewolonych narodów europejskich.
Natomiast dla Polaków 9 maja, na pewno nie był dniem zwycięstwa. Naprawdę był dniem klęski.
Dla mnie znamiennym symbolem 9 maja, jest pamięć o tym ,że gdy Europa świętowała zakończenie wojny z Niemcami, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r. z lasów grajewskich wyruszali żołnierze Armii Krajowej Obywatelskiej – dowodzeni przez mjr. Jana Tabortowskiego – „Bruzdę”. Żołnierze „Bruzdy” maszerowali do Grajewa ,aby uwolnić z więzienia UB, Polaków –patriotów walczących z okupacyjną armią radziecką .
9 maja jest dla Rosjan dniem zwycięstwa. Także zwycięstwa nad Polską. W dniu 27 marca 1945 r., w Pruszkowie , rosyjskie NKWD aresztowało 16 przywódców polskiego legalnego rządu. Gdy Europa świętowała zwycięstwo, na Łubiance –siedzibie NKWD mordowano przywódców polskiej legalnej władzy. Mordowano starą przedwojenną Polskę. Przyszedł dzień zwycięstwa. Ich dzień zwycięstwa, nasz dzień klęski.
9 maja 1945 r. skończyła się wojna z Niemcami. To co nie udało się Rosjanom w 1920 r., udało się we współpracy z Hitlerem. W 1939 r, Polska została zaatakowana przez dwa totalitaryzmy, faszystowski i komunistyczny. Dwóch odwiecznych naszych wrogów Rosję i Niemcy. Rosjanie weszli na polskie ziemie. Zaanektowali pół naszego terytorium. Nasze historyczne ziemie. Polskie ziemie od czasów piastowskich i jagiellońskich. Rosjanie zmienili granice Polski. Zabrali polskie od wieków ziemie, czyli nasze ukochane kresy, nasz ukochany Lwów i Wilno, a przekazali w zamian pozbawione jakiekolwiek pierwiastka polskiego ziemie niemieckie. Wypędzili Polaków z ich historycznych ziem. Od 1939 r., Polaków mieszkających w województwach wilnieńskim, nowogródzkim, poleskim, wołyńskim, lwowskim, tarnopolskim, stanisławowskim(kto dziś pamięta te województwa?) wywożono w głąb ZSRR, by tam umierali w nieludzkich warunkach.
Po wojnie Polska została zniewolona przez Rosjan. Jednego okupanta zastąpił drugi. Okupacja sowieckich komunistów tym różniła się od niemieckiej okupacji, że Niemcy nie stworzyli, żadnej polskojęzycznej formacji politycznej, która by w ich imieniu rządziła w Polsce. Komuniści sowieccy z rozkazu Stalina stworzyli partię komunistyczną, którą nazwali Polską Partią Robotniczą. Tak naprawdę nie była ani Polska ani robotnicza. Jej siłą zbrojną była Armia Ludowa. Po zajęciu Polski przez wojska sowieckie z członków AL rekrutowano funkcjonariuszy UB i MO. Przypominanie mechanizmu w jaki sposób agenci sowieccy czyli polscy komuniści po 1944 r. zdobyli władzę, ma istotne znaczenie dla oceny ustroju komunistycznego, jego legitymizacji. Te początki jednoznacznie wskazują, że władza komunistyczna została nam narzucona przemocą przez stalinowską, sowiecką Rosję, nie została wybrana i demokratycznie, dobrowolnie zaakceptowana przez Polaków.
Komuniści byli w Polsce ugrupowanie marginesowym, nie mieli żadnych szans na objęcie władzy w demokratycznych wyborach. Opór Polaków przeciwko wprowadzanemu systemowi politycznemu, który uznawano za wrogi i zbrodniczy był bardzo silny. Ten opór mógł być przełamany tylko z pomocą sowieckiego aparatu bezpieczeństwa. Gdyby nie obecność okupacyjnych wojsk ZSRR, szczególnie sił NKWD polscy komunistyczni kolaboranci z PPR nie mieli najmniejszych szans na rządzenie Polską. Polscy komuniści objęli władzę w Polsce wyłącznie z woli Józefa Stalina. Komuniści z PPR w grudniu 1948 r. zmienili nazwę partii na PZPR. Trafnie tę nazwę rozszyfrował Leszek Moczulski. W lutym 1992 r. na posiedzeniu sejmu powiedział , że PZPR to “Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji” . Co dziwne teraz nie wstydzą się swojej agenturalnej historii. SLD i jej lider wciąż odwołują się do pamięci o PZPR i PRL.
Środowiska warszawskiego „salonu”, skupione wokół „Gazety Wybiórczej”, w czasach konstytucji 3 maja zwane by były stronnictwem moskiewskim, rzuciły hasło ,zapalmy świeczkę na grobach żołnierzy armii radzieckiej. A,Wajda napisał „Pójdę na cmentarz i zapalę świeczkę, bo radzieccy żołnierze walczyli w słusznej, również naszej sprawie”
Nie, zgadzam się . A,Wajdo mylisz się. Jesteś na pewno wybitnym reżyserem. Ale twoja wizja historii jest błędna i fałszywa. Bardzo promoskiewska. Żołnierze radzieccy walczyli nie za naszą polską sprawę. Walczyli za komunistyczną sprawę. Żołnierze radzieccy byli narzędziem do zrealizowania zbrodniczych idei J.Stalina. Tak jak Wermacht nie walczył za słuszną sprawę, tylko realizował zbrodnicze idee A.Hitlera. Żołnierze radzieccy walczyli o to, aby podbić Europę. Aby zrealizować ten cel musiały pokonać hitlerowskie Niemcy. Wojska radzieckie nie WALCZYŁY o WOLNĄ POLSKĘ. Polska po prostu leżała na drodze do Berlina. Żołnierze Armii Czerwonej walczyli aby w podbitych krajach(w tym w Polsce) był wprowadzony najgorszy z ustrojów politycznych- komunizm. Najgorszy i najbardziej zbrodniczy ustrój na świecie. Wojska radzieckie niosły za sobą nie wolność ,a zniewolenie. Dla przeciwników nowego „rajskiego” ustroju ,wojska radzieckie(NKWD) były bardziej okrutne, niż faszyści.
Dlatego też rocznica 9 maja musi nam przypominać ,że byliśmy jedynym przegranym alianckiej koalicji. Od początku wojny byliśmy w obozie aliantów. I za zgodą naszych sojuszników -aliantów(USA i Wlk. Brytania) zostaliśmy zniewoleni przez alianta ZSRR. Zostaliśmy zdradzeni i pokonani .
9 maja, jest więc dla nas rocznicą klęski. Świeczkę możemy zapalić na grobach żołnierzy radzieckich jak i niemieckich. Aby pamiętać ,że ci żołnierze wspólnie w1939 r. ,podbili Polskę. Aby pamiętać ,że żołnierze radzieccy i niemieccy wspólnie rozpętali piekło II wojny światowej.
Co do faktów historycznych-zgadzam się z Tobą Szymonie.Jest jednak pewien fakt o którym nie piszesz.Myślę,że jest on bardzo ważny.Chodzi mi o położenie geograficzne Polski.Jak by nie patrzeć mamy silnych sąsiadów.I co teraz? Albo wyjmiemy szabelkę,albo będziemy tak tańczyc jak nam zagrają.Nie kłóćmy się o to komu zapalimy świeczkę,bo to nie ma najmniejszego znaczenia.Niech każdy zachowa pamięć o tym kogo uważa za bliskiego sobie człowieka.Najważniejsze jest także to ,aby nie dopuścić do skłócania ludzi.Niech ten ,,problem,, nie przyćmi spraw ważnych dla Polski jak i naszych lokalnych.Pozdrawiam Lop.
gorzkie słowa ale niestety to prawda
To dużo tych pachołków Moskwy mieszka w Radomsku skoro wczoraj Nowym Cmentarzu na pomniku żołnierzy radzieckich powiewały flagi i paliły się setki zniczy.
To nie pachołki. Dlaczego ich obrażasz ? To ludzie pamiętający ile krzywdy nam wyrządzili okupanci radzieccy. A jednak potrafimy uszanować ich ofiarę życia. P.S. I nie przesadzaj z tymi setkami zniczy.
“Mam poparcie swojej rodziny, milionów Polaków, którzy podpisali listy popierające moją kandydaturę.” To cytat z “konferencji prasowej” właściciela Alika. 1650000 to miliony są ?
No i mamy ,,trzmiela mąciwodę,,! Brawo ,zajadły trzmielu-sądzę ,że nie uda ci się nikogo sprowokować do twojego poziomu myślenia.Masz facet problem i to taki ,który trzeba leczyć.
facet a jakbyś miał tyle złotówek,to miliony są czy nie?
,,Zibi,, jesteś wielki! Dzięki za wsparcie.Widzisz, trafi się taki jeden i próbuje jad wstrzyknąć. Pozdrawiam Cię.Lop.
Lop, kto myśli odmiennie od Ciebie, jest od razu mąciwodą. Każdy ma prawo do własnej oceny.
Szanowna Pani ,,Oso,,!Trzmiel nie myśi tylko sieje ziarno niezgody .Gdyby myślał to w porządku ma do tego prawo i nikomu nic do tego.Opinię każdego uszanuję ale bez agresji.Również Pani opinię ,z którą bardzo się liczę. Pozdrawiam .
Your fantastic knowledge connecting with this topic must be a basis for thesis or custom dissertation and be utilized at history dissertation.