Rocznica wyzwolenia Auschwitz, wywołała moje refleksje, na temat, że ludzie nie są równi nawet po śmierci. Wciąż przypomina się o żydach ,którzy byli ofiarami brunatnego totalitaryzmu, a w całkowite zapomnienie, historyczny niebyt odeszły ofiary czerwonego totalitaryzmu(zdecydowanie gorszego). Zapomniano o milionach ludzi ,którzy zginęli w sowieckich obozach śmierci, zwanych gułagami.
Oczywiście zwycięzców się nie sądzi. Zbrodnicza ideologia jaką był komunizm, wygrała z drugą zbrodniczą ideologią jaka był faszyzm. Dlatego też świat pamięta tylko o Auschwitz, Buchenwaldzie , Dachu a całkowicie zapomniał o sowieckich obozach pracy, łagrach gdzie zginęło ok. 42 mln ludzi (Aleksander Sołżynicyn podaje liczbę 60 mln ludzi). Ci którzy przeżyli pobyt w sowieckim łagrze, nie byli w stanie stworzyć tak silnego lobby jakie stworzyli żydzi. Lobby żydowskie zawłaszcza pamięć o ofiarach Auschwitz. Oczywiście Żydów zginęło tam najwięcej. Ale faszyści mordowali także Polaków ,Cyganów, Rosjan. Nie zapominajmy o nich.
W stalinowskich obozach zginęło o wiele więcej ludzi niż w hitlerowskich.
Jednakże tylko Hitlerowskie obozy zostały powszechnie potępione, ich resztki zamienione w starannie utrzymane muzea, odwiedzane przez miliony turystów. Hitlerowcy stali się szwarccharakterami masowej kultury – powstało mnóstwo filmów na ten temat.
A łagry? W najmniejszym stopniu nie zostały potępione przez społeczność międzynarodową. Nie zostały zamienione na muzea. Na miejscach, gdzie były zakopywane ich ofiary, nie ma pomników, czasami szczątki ofiar do dziś walają się po lesie albo tundrze nie pochowane. Pamięć o tych obozach została wymazana.
Dla przeciętnego Europejczyka, w jego świadomości, komunistyczne obozy zagłady nie istniały. Nie ma on wiedzy ,że zginęły tam miliony ludzi.
Byli enkawudziści, oprawcy z łagrów, spokojnie pobierają państwowe emerytury, nie wstydzą się swojej pracy, przed nikim się nie chowają, nie muszą nigdzie uciekać. Przeciętny konsument masowej kultury wie, że facet w dobrze skrojonym czarnym mundurze ze swastyką, to „zły”, ale któż na świecie rozpozna mundur mordercy z czeka ? Noszenie swastyki jest powszechnie potępiane. Ale noszenie czerwonej gwiazdy lub sierpa i młota nie wywołuje powszechnego oburzenia. Kto widział jakiś film o zbrodniczym systemie Gułagu? Czy jakiemukolwiek turyście przyszłoby do głowy odwiedzić resztki Gułagu?
Niestety nikt, nigdy nie wyzwolił ludzi więzionych w łagrach. Mało było w nich żydów. Nie ma żadnej okazji, konkretnej daty do przypominania o milionach ludzi którzy zginęli w gułagach. Dlatego też świat zapomniał o milionach ofiar komunistycznego totalitaryzmu. To wielki tryumf czerwonej zbrodniczej ideologii. Zarażony niepamięcią świat.
I w tej Twojej ocenie zgadzam się z Tobą p.Szymonie.
Aż tak źle to chyba nie jest. Bo my pamiętamy. A w temacie – dopóki świat będzie bał się Rosji i będzie uzależniony od jej surowców to będzie mówił i wiedział o gułagach tylko tyle ile Rosjanie pozwolą.