Wczoraj obejrzałem film „Uwikłanie”. Dziś przeczytałem książkę Zygmunta Miłoszweskiego „Uwikłanie”. Film na 4. Jest w nim trochę dłużyzn. Ale warto go obejrzeć, Nie tylko dla ładnych piersi i dużych sutków M.Ostaszewskiej(ni diabła nie wiem, dlaczego je pokazywano, tak długo i w takich zbliżeniach). Przede wszystkim warto „oglądnąć” dla tematu, którego dotyka. Za pokazanie świata, którego nie pokazują inne filmy, media, daję 6 i to z dużym plusem.. „Uwikłanie” to niby zwykły kryminał. Jest morderstwo, prokurator, policjant. Ale film opisuje rzeczywistość której niby nigdy nie było i nie ma. Mówią o niej tylko „oszołomy” i zwolennicy spiskowej teori dziejów. W „Uwikłanych” obserwujemy funkcjonowanie w obecnej Polsce, „czerwonej pajęczyny”, wszechpotężnego świata przestępczo-biznesowego zbudowanego przez esbeków . Początki tego świata sięgają mroków PRL-u, gdzie każdy mógł zostać zamordowany przez nieznanych sprawców. W filmie pokazano byłych esbeków- pracowników Departament D, który zajmował się np. zabijaniem, torturowaniem księży. To w tym departamencie pracowali zabójcy księdza J.Popiełuszki.
Byli funkcjonariusze z SB, WSI, PZPR zostali beneficjentami przemian w niby wolnej Polsce. Pracownicy gestapo ,SS, NSDAP poszli za kraty i w demokratycznych Niemczech zostali wyeliminowani z życia społeczno –politycznego. Dzięki ustaleniom okrągłego stołu ,nasi gestapowcy z SB, WSI przejęli banki , państwowe przedsiębiorstwa(które sprywatyzowali) ,otrzymali koncesje na prowadzenie najbardziej dochodowych branż. Przede wszystkim doprowadzili do powstania słabej, skorumpowanej III RP. Gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość. W III RP bandyci z SB zostali ludźmi honoru. Ich zbrodnicza działalność w PRL-u została, do czasu powstania IPN, zakopana w nie ruszanych archiwach. Po 1989 r. o tym świecie ubeckiej czerwonej pajęczyny nikt nie nakręcił żadnego filmu. Co więcej michnikoidy zwalczały, każde ujawnianie tego zgniłego świata. Ten świat byłych ubeków, esbeków- po 1989 r, szanowanych biznesmenów i ludzi honoru, dla michnikoidów nie istniał. Tego świata nie było. Podobnie jak korupcji. W rzeczywistości im bardziej tego świata „czerwonej pajęczyny” nie było ,tym bardziej oplatał on swoimi mackami całą III RP, wciągając w patologiczny układ nowych beneficjentów.
„Uwikłanie” tylko dotyka tego zbrodniczego świata. Ale dobrze, że powstał taki film. Ważne, ze ktoś odważył się wyprodukować film o byłych esbekach i ich wielkim wpływie na funkcjonowanie demokratycznego kraju. Wiem co napiszą michnikoidy i salonowi- młodzi, wykształceni z dużych miast. Ten film to tylko literacka fikcja. Nie tam nic z rzeczywistości. Jak zwykle macie rację. Zabójstwo księdza Jerzego, to dla was także fikcja.
Czekam na film o działaniach SB w latach 70 i 80. O politycznych zabójstwach, łamaniu ludzkich sumień, niszczeniu, gnojeniu tych Polaków, mieli śmiałość marzyć i walczyć o wolną Polskę. Ten film o “ludziach honoru” – bandytach działających na zlecenie państwa ,ma szansę otrzymać “Oskara”. Czy doczekamy się takiego filmu ?
Dowiedziałem się, że ktoś “ważny” w naszym mieście ma poważny problem z CBA. Jako, że interesuję się życiem publicznym w naszym mieście postanowiłem zaciągnąć języka o co się rozchodzi. Istotnie jest sprawa ale wydaje mi się, że dotyka sfery bardziej prywatnej niż publicznej. Nikt nikomu nic nie ukradł a jedynie nie dopilnował ustawowo obowiązujących terminów. Będzie być może miał problem ale sensacji w tym nie widzę i życzę każdemu aby sobie z takimi problemami poradził. A doszukiwanie się tutaj taniej sensacji i wielkiej afery jest conajmniej nie na miejscu. Tymbardziej, że facet jest nawet z innej bajki niż moja…
sorki za byki ortograficzne ale skoro prezydentowi się zdarza i nie ma sprawy to mnie tym bardziej i co najmniej he he
Emilu, z tym “ważnym” chyba troszkę przesadziłeś. Swojej firmy nie potrafił prowadzić i splajtowała na długach, a teraz został posadzony na stołku politycznie przez PO. Jak nie będzie grzeczny to go wy…….. . I taka jest jego waga.
chyba zet masz rację
Oj panowie, a ja myślałem ,że plotki to domena kobiet (oczywiście nie obrażając kobiet)
Otóż nie trudno się domyślić o kim piszecie i zapewniam bo znam tego człowieka osobiście , że firma jego nie zbankrutowała i ma się bardzo dobrze. Długów też nie ma, a dla tych których ciekawość jest niezaspokojona i tym którzy nie znają się na prowadzeniu kampanii wyborczej- otóż ktoś , kto pretenduje na najwyższe stanowisko w mieście ponosi osobiście koszty kampanii ( billboardy, ulotki, plakaty itd.)przy znikomym bądź wręcz żadnym wkładzie finansowym partii lub stowarzyszenia które go wystawia. Więc siłą rzeczy konto bankowe kandydata kurczy się w zastraszającym tempie. Jednak nie oznacza to plajty czy bankructwa.Zastanówcie się co piszecie…
A to, że ktoś po wyborach dostaje stanowisko w jakimś urzędzie to chyba raczej standard w polskich realiach politycznych. Było tak za rządów wszystkich ugrupowań i nie dziwcie się że jest tak i teraz. Za kilka pokoleń mentalność naszych polityków może się zmieni…
kalifrad, szukaj dalej bo to nie ten, o którym myślisz. Jeżeli jest tyle nieścisłości to powinieneś sam się domyśleć, że to nie ten.
Kurcze na prawdę jestem ciekaw o kogo chodzi. Podejrzewam, że to znany polityk z Tomaszowa Mazowieckiego czy tak?? Wiem, że ma problemy z prokuratura.
kalifrad nie rozśmieszaj mnie bo mam zajady,chcesz nam wmówić, że harcerz sam sobie sfinansował kampanię? czyli stracił tak mniej więcej 200 tys. zł ? bajki to dzieciom na dobranoc
nie wiem skąd te idiotyczne wyliczenie 200 000. na kampanie w Radomsku można było wydać 25 000 zł. podejrzewam, że mała kto zmieścił się w tej kwocie i realne koszty sięgały troszkę więcej. Za 200 000 złotych robi się dobre kampanie w łodzi.
mało wiesz,normalny
Dyskusja nie na temat. Jakieś ploty, pomówienia i wyliczanki ile kosztuje kampania wyborcza. Szymon chciał wywołać dyskusję na temat SB i PZPR a wywołał magiel. Brawo!
I opine that today some people need custom essay writing just about this good post, because it is our business to cater good people with the very hot topics close to to our costs.