Przetargi, które wygrywa biznesmen użyczający domu prezydentowi Radomska, budzą wątpliwości. Prezydent Radomska Jerzy Słowiński od trzech lat za darmo mieszka w domu lokalnego przedsiębiorcy Jana Cebuli. Firma biznesmena wygrywa przetargi i zdobywa zlecenia z urzędu miasta.
Jerzy Słowiński jest prezydentem Radomska od 10 lat. 30 stycznia odbędzie się referendum w sprawie jego odwołania.
Biznesmen “udostępnił” prezydentowi 200-metrowy dom.
Od czasu, gdy prezydent zamieszkał w domu wylicytowanym przez lokalnego przedsiębiorcę Jana Cebulę, ten zaczął wygrywać kolejne przetargi na konserwację oświetlenia ulicznego w mieście. Cebula, właściciel firmy Instalatorstwo Elektryczne w Radomsku, startuje w nich od 1998 roku. Dzięki temu zarabia co roku około 400 tysięcy złotych.-
Dlaczego ma nie wygrywać, skoro ma najlepszą ofertę? – dziwi się Słowiński.
Inne zdanie na ten temat ma jednak Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi. Kontrolowała ona wygrane przez Cebulę dwa miejskie przetargi z 1998 i 2001 roku, i uważa, że mają dużo wad prawnych. – Są one na tyle istotne, że można je było unieważnić – ocenia Piotr Walczak, naczelnik Wydziału Kontroli łódzkiej RIO. Walczak podkreśla, że RIO analizowała wiele miejskich przetargów w Radomsku i wszystkie – oprócz tych dwóch – odpowiadały standardom. Dziwi się, że urzędnicy, którzy znają przepisy i procedury, w obu przetargach dopuścili do poważnych uchybień.
Umowa z firmą Jana Cebuli nie powinna zostać podpisana – potwierdza także prokurator rejonowy w Radomsku Janusz Omyła. Prokuratura badała przetarg z 2001 roku. Mimo że był rozpisany z błędami, nie wszczęła postępowania, bo przetarg nie naraził nikogo na straty.
Przed rokiem Jan Cebula wygrał przetarg, w którym komisja odrzuciła tańsze oferty innych firm, bo te nie zgodziły się udostępnić konkurentom treści swoich propozycji. Jak ustaliliśmy, firma Cebuli dostaje też zlecenia z Urzędu Miasta w trybie z “wolnej ręki”.
Jerzy Słowiński jest prezydentem Radomska od 10 lat. W 1994 r., gdy obejmował stanowisko, prowadził firmę Rybrols – handlował rybami i konserwami rybnymi na Śląsku, w Łodzi, w Warszawie. Wkrótce przedsiębiorstwo zbankrutowało. – Gdy zostałem prezydentem, nie miałem czasu się nim zająć – tłumaczy. Zostały długi, a majątek Słowińskiego trafił na licytację. Na jednej z nich, w grudniu 2001 r., prawie 200-metrowy dom zbudowany przez rodziców prezydenta kupił lokalny przedsiębiorca Jan Cebula.
Pozwolił mu tam z rodziną zamieszkać. Słowiński nie płaci nawet czynszu, choć nie uwzględnił tego w swoim oświadczeniu majątkowym. Pytany o rozliczenia za mieszkanie odpowiada wymijająco:
– Ponoszę koszty utrzymania domu i remontów.
Z wnioskiem o odwołanie w referendum prezydenta Słowińskiego wystąpiła grupa mieszkańców, która zarzuciła mu, że “doprowadził do degradacji miasta”. Według niej zrobił zbyt mało, aby ściągnąć inwestorów. Referendum odbędzie się 30 stycznia.
– Aby było ono ważne, musi wziąć w nim udział 30 procent uprawnionych do głosowania, a to się jeszcze w Polsce nie zdarzyło – kwituje sprawę prezydent Słowiński.
Zdaniem Grażyny Kopińskiej, dyrektor Programu przeciw Korupcji Fundacji im. Batorego związki prezydenta z biznesmenem są niepokojące. – Prezydent nie płaci czynszu za mieszkanie w domu należącym do biznesmena. Osoba publiczna nie może bezkarnie przyjmować tego typu prezentów od nikogo, a zwłaszcza od biznesmenów. Zawsze rodzi się podejrzenie, że to rodzaj zobowiązania – tłumaczy Kopińska.
Wyborcy prezydenta Radomska nie powinni akceptować takiej sytuacji – dodaje.
Powyżej zacytowany artykuł jest autorstwa Błażeja Torańskiego, ukazał się w Rzeczpospolitej z dnia 29.12.2004 r.
Mam wrażenie, że niektórzy mieszkańcy Radomska ,a takze niektórzy lokalni politycy zapomnieli jak wyglądały rządy prezydenta J.Słowińskiego i jego ugrupowania Razem dla Radomska(Niektórzy złośliwcy piszą, ze Razem dojmy Radomsko lub Razem do Rywinlandii.) Warto przypominać tamte czasy. Oby nie wróciły.
Cokolwiek można powiedzieć o aktualnie rządzącej pani prezydent ,to na pewno mieszka w swoim domu. Oj popełnia także błędy. Ale i tak jakość rządzenia miastem od 3 lat jest całkiem inna niż była przez ostatnie 10 lat. Co prawda tę jakość trochę psuje Pomyłka Obywatelska, zwana także Porażką Obywatelską, ale oni już tacy są.
Z tego wynika, że prezydent miał klawe życie.Jak w piosence Grześkowiaka.