blog prywatny

"[..] jak trudno ustalić imiona wszystkich tych, którzy zginęli w walce z władzą nieludzką [..] a przecież w tych sprawach konieczna jest akuratność nie wolno pomylić się nawet o jednego [..] jesteśmy mimo wszystko stróżami naszych braci [..] musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu [..]"

Zbigniew Herbert
"Pan Cogito o potrzebie ścisłości"

„Smoleńsk” czekam na ekspertyzy ! !

Właśnie wróciłem z rodziną z  Warszawy. Wspólnie oddaliśmy  hołd parze prezydenckiej i pozostałym ofiarom katastrofy smoleńskiej. Byliśmy jednością z tysiącami wolnych Polaków, którzy na Krakowskim Przedmieściu razem z J.Pietrzakiem śpiewali, to o czym marzymy  „Aby Polska była Polską”

Minęło już dwa lata, a w sprawie przyczyn katastrofy wciąż jest więcej pytań niż prawdziwych  odpowiedzi. Oczywiście dla wielu Polaków, wierzących rosyjskiej  i rządowej propagandzie, przekazywanej przez  mainstreamowe  media sprawa jest oczywista. Ba, była oczywista już kilkanaście minut po katastrofie, gdy Tusk i elita PO wysyłała słynnego smsa  „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Co ciekawe ustalenia MAK są takie same, jak treść Tuskowego smsa.  Do tego doszła stalowa brzoza, łamiąca skrzydło i dla wielu obraz katastrofy jest oczywisty.

Nie będę pisał o licznych kłamstwach dotyczących katastrofy, o pijanym gen. Błasiku, który niby był w kabinie pilotów, o słowach, które nigdy nie padły „ tak ląduja debeściaki” o czterech podejściach do lądowania. Kiedyś może zbiorę te kłamstawa smoleńskie w jeden wpis. Chociaż nie wiem czy nie będzie za długi, gdy wymienię te dziesiątki kłamstw.

Napiszę na co aktualnie  czekam. Pamiętam, gdy pojawiły się idiotyczne teorie, dotyczące sztucznej mgły(ktoś ją wrzucił w necie) oraz bomby helowej  (autor adw. R.Rogalski wprowadzony w maliny) natychmiast w rządowych mediach pojawiły się rzeczowe  wypowiedzi profesorów i innych ludzi nauki, fachowców,  którzy na gruncie zasad fizyki i matematyki,  uzasadnili naukowo, że teoria o sztucznej mgle i bombie helowej jest nie realną bzdurą.

Na marginesie  należy przypomnieć, że o sztucznej mgle i bombie helowej NGDY nie mówił poseł A. Macierewicz i członkowie sejmowego zespołu  powołanego do wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Już od kilku tygodni wyniki swoich badań przedstawili prof. W.Binienda, dr. K.Nowaczyk i  G. Szuladziński.

Naukowcy przeprowadzili badania, z których jednoznacznie wynika, że trajektoria pionowa samolotu wyznaczona przez dane systemów TAWS i FMS wskazuje, że do chwili minięcia punktu, w którym rosła brzoza wskazywana przez raport rosyjski jako przyczyna katastrofy, Tu-154 nigdy nie zszedł poniżej 20 m, a więc nie mógł uderzyć w drzewo. Ponadto naukowcy ustalili, że bezpośrednią przyczyną katastrofy były dwie eksplozje odnotowane jeszcze przed zetknięciem się samolotu z ziemią. Jedna z nich miała miejsce na lewym skrzydle, w pobliżu jego środka, w efekcie łamiąc płat na dwie części. Druga, wewnątrz kadłuba, spowodowała jego rozległe uszkodzenia i rozczłonkowanie, jak również rozłączenie lewego skrzydła i kadłuba. Naukowcy wskazywali na specyficzne zniekształcenia elementów samolotu, które nie mogły powstać w wyniku zdarzeń opisanych w raporcie MAK i raporcie komisji Millera.

Minęło już kilka tygodni, a ja w rządowych, propagandowych mediach widzę wciąż te same twarze polityków, publicystów, którzy mówią, że powyższe ustalenia to bzdura, idiotyzm i oszołomstwo. Mnie natomiast brakuje tego co było w przypadku autentycznie bzdurnych  teorii o sztucznej mgle i bombie helowej. Wypowiedzi przedstawicieli świata nauki, którzy  stosując zasady fizyki, matematyki , na gruncie dyskursu naukowego obalą, skompromitują wyżej opisane tezy. Czekam na konferencję prasową transmitowaną przez wszystkie media, podczas której jacyś naukowcy,  w sposób przekonywujący wskażą , gdzie w swoich obliczeniach pomylili się  prof. W.Binienda, dr. K.Nowaczyk i  G. Szuladziński.

Tylko  tyle czekam nie na publicystyczne obalenie powyższych badań naukowych tylko na naukową dyskusję . Chciałbym aby publicznie wystąpili eksperci komisji Millera i skonfrontowali  swoje ustalenia z tezami prof. W.Biniendy.

Jest jeszcze jeden „drobiazg”, który chciałbym aby został publicznie ujawniony.

Chciałbym zwrócić uwagę na jedną BARDZO ISTOTNĄ okoliczność dotyczącą dowodów.  Gdybyśmy mieli do czynienia ze  zwykłą kolizję drogową, podczas której kierowca uderzyłby w drzewo, rozbił całkowicie samochód i domagałby się wypłaty odszkodowania ze swojego AC, to co robi każda  firma ubezpieczeniowa ? Oczywiście bada czy na samochodzie są ślady, fragmenty  “drzewa”, a na drzewie „ślady” tego pojazdu . Jeżeli by ich nie było, ani na samochodzie, ani na drzewie to decyzja byłaby jedna.

Bardzo chciałbym aby wreszcie ujawniono  opinii publicznej mechanoskopijną ekspertyzę dotyczącą  badania złamanego skrzydła, jego złamanych krawędzi i opinię co było przyczyną jego złamania ! Chcę przeczytać, że na krawędziach skrzydła znajdują się „ślady”, odłamki z  TEJ brzozy, a na brzozie ujawniono metalowe pozostałości skrzydła ! Jednak przez dwa lata nie podano do publicznej wiadomości, informacji, czy takie  mechanoskopijne badania skrzydła i  brzozy zostały przeprowadzone ?

Czekam więc na ekspertyzy.

Tak jak czekam na zwrot POLSKIEGO  wraku samolotu, czarnych skrzynek i prezydenckiego telefonu ! Czekam na dyplomatyczną ofensywę polskiego rządu, który doprowadzi do zwrotu przedmiotów stanowiących NASZĄ  własność. Ale wiem, że ten polski rząd jest na kolanach przed Putinem i nie odważy się na taki krok. Będę czekał. Na polski rząd, wolnych, dumnych Polaków, spadkobierców tych spod Kłuszyna,  reform sejmu wielkiego, a nie rząd, który jest spadkobiercą  zwolenników króla Stasia   !

57 komentarzy do wpisu „„Smoleńsk” czekam na ekspertyzy ! !”

  1. Zibi-melomanie, poproś p. Szymona o udostępnienie wpisu, który kiedyś ocenzurował na ten temat. pięknie wykazałem mu pewną niekonsekwencję w tej sprawie. co do utworu, to podupadły rockman śpiewa o Polsce w odwiecznym polskim mieście. bardzo romantyczne i wzruszające.

  2. Ostatnie dane zostały przez obie komisje ukryte, twierdzi prof. Nowaczyk, bo dane były „niezgodne z wnioskami”, które na temat przyczyn katastrofy wyciągnęły zarówno komisja MAK, jak i ministra Millera.

    Jako fizyk Nowaczyk uważa, “że dwa wstrząsy, które zostały odczytane, nie mogły być spowodowane jakimkolwiek działaniem pilotów czy turbulencją. Bo są zbyt krótkie i gwałtowne, i nie mogą spowodować takiej reakcji samolotu, który waży 80 ton.”
    http://niezalezna.pl/26832-mapa-katastrofy-tu-154

  3. Mój wcześniejszy post został odrzucony bo nie nawiązywał do tematu?
    Myślę że prędzej dowiemy się prawdy o śmierci gen.Sikorskiego niż o Smoleńsku.

  4. Paweł Janeczek skończyłby 39 lat.
    Dziś także urodziny ma Tatiana Anodina.O ironio losu okrutnego!

Dodaj komentarz