Opisane wyżej okoliczności odnoszące się do zbrodniczego i bestialskiego stracenia w nocy z 9 na 10 maja 1946 r. w piwnicach PUBP w Radomsku 12 żołnierzy KWP jednoznacznie wskazują, iż sprawcami tych zbrodni byli funkcjonariusze tegoż urzędu. W 1946r. w Radomsku zatrudnionych było 74 funkcjonariuszy.
Spośród żyjących 26 funkcjonariuszy UB, w toku śledztwa przesłuchano 20 osób. Z ich zeznań wynika m. in., że w dacie zdarzeń nie pełnili służby w PUBP w Radomsku (Kazimierz Kluza, Stefan Nowicki- pełnił służbę od czerwca 1946r., Eligiusz Kołaczyk- pełnił służbę od 24 maja 1946r., Bronisław Musiał- pełnił służbę do stycznia 1946r.), nie mają wiedzy na ten temat lub nie pamiętają, jako że byli np. wartownikami lub stanowili personel pomocniczy (Stanisław Kusiak, Stanisław Śliwakowski, Adam Kowalczyk, Jerzy Nita, Stanisław Franc, Piotr Musiał, Jan Wieczorek- wartownicy, Alfreda Chrzan, Barbara Błachowska- maszynistki, Piotr Szlęk- szyfrant, Stanisław Małek- przebywał poza urzędem, Wacława Dydoń i Zofia Sierant- zatrudnione w kuchni), słyszeli o zdarzeniu z przekazu innych osób (Stanisław Kaczorowski- dowódca warty, który w tym czasie był chory), zrezygnowali ze służby w PUBP w Radomsku i wyjechali (Marian Burant, Kazimierz Kozieł).
Natomiast b. pracownik sekcji dochodzeniowej PUBP w Radomsku, Adam Knysak, zeznał, iż przy tym urzędzie miał być oddział egzekucyjny złożony z Rosjan, którym dowodził major NKWD !!!!
Zeznaniom tym stanowczo zaprzecza b. kierownik PUBP w Radomsku, Jan Guz twierdząc, że nie istniała żadna sekcja egzekucyjna tego rodzaju. Istniała kompania KBW dla ochrony zakładów przemysłowych i gorzelni.
Jan Guz pełnił funkcję szefa tegoż urzędu od 24 kwietnia 1945r., jednakże ze względu na leczenie gruźlicy przebywał na zwolnieniach i w 1948r. uzyskał rentę chorobową.
Od 24 kwietnia 1945 r. Jana Guza, w funkcji szefa PUBP zastępował Jan Sadło.
Jak już wskazano, sprawcami tych wyjątkowo okrutnych i bestialskich, opisanych wyżej zbrodni byli funkcjonariusze PUBP w Radomsku.
Jednakże w toku śledztwa prowadzonego przez Okręgową Komisję Badania Zbrodni p-ko Narodowi Polskiemu w Łodzi, śledztwa nie zdołano zebrać dowodów pozwalających na dokładne ustalenie, którzy funkcjonariusze zatrudnieni w radomszczańskim urzędzie bezpieczeństwa torturowali a następnie dokonali zabójstwa bohaterskich żołnierzy z Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
W toku śledztwa nie zdołano także ustalić aktualnych miejsc pobytu ławników biorących udział w wydaniu zbrodniczego wyroku.
Śledztwo w sprawie fizycznego i moralnego znęcania się nad zatrzymanymi i osadzonymi w areszcie PUBP w Piotrkowie Tryb., 17 żołnierzami KWP oraz w sprawie zbrodniczego stracenia 12 żołnierzy KWP w dniu z 9 na 10 maja 1946r, przez funkcjonariuszy z PUBP w Radomsku zostało umorzone, wobec niewykrycia sprawców przestępstwa.
W sytuacji uzyskania nowych dowodów dotyczących funkcjonariuszy UB, śledztwo w przedmiotowej sprawie mogłoby zostać podjęte.
Obowiazkowo nalezy odnalezsc osoby odpowiedzialne za dokonanie tego bestialskiego mordu….jestesmy , w imie sprawiedliwosci i prawdy zobowiazani do tego…..Zwlaszcza,ze zyjemy w wolnej Ojczyznie ,o ktora Oni Walczyli i oddali Zycie .